Per rectum – badanie, o którym się nie mówi
Badania proktologiczne są badaniami, o których się nie mówi – wzbudzają wstręt, zażenowanie, a także zakłopotanie. Dlatego osoby, które nawet borykają się z bardzo bolesnymi hemoroidami, będą zaciskać zęby, byle nie pójść do lekarza. Bo jak to badać? Ale tutaj warto przytoczyć znany cytat – strach ma wielkie oczy.
Badanie proktologiczne wykonane w porę, może szybko wykryć problem z hemoroidami czy nawet guza odbytnicy. A jak wiadomo – im wcześniej wykryte problemy, tym łatwiej to leczyć i jest większa szansa na całkowity powrót do zdrowia. Tylko, że badanie per rectum jest badaniem, którego możemy się wstydzić. W końcu zaciera o bardzo intymne części ciała.
Badanie jednak nie jest tak bolesne, jak to może się wydawać. Co prawda wykonuje się je przez odbyt palcem, to pozwala na bardzo szerokie spektrum sprawdzenia. Między innymi w ginekologii, urologii czy wspomnianej już proktologii. Dodatkowo, co warto napomknąć, do badania (o ile lekarz nie wymaga), nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Podczas wizyty doktor stara się też zadbać o maksymalny komfort i prywatność pacjenta.
Badanie wykonuje się w różnych pozycjach – w zależności od preferencji lekarza lub nawet samego pacjenta – na stojąco, klęcząc czy leżąc na plecach lub boku. Lekarz początkowo ogląda odbyt, a następnie wkłada palca, by sprawdzić wewnętrzną strukturę oraz czy nie pojawiają się na rękawiczce ślady krwi. Badanie może sprawiać dyskomfort, ale czasami warto je wykonać, aby w porę leczyć dolegliwości czy choroby.